Autor |
Wiadomość |
Maly |
Wysłany: Pon 22:50, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
Scott nie ma biuletynów od dwoch tygodni fajnie podsumowujesz kazde tygodnie i brakuje tego zapewne nam wszystkim:) |
|
|
Maly |
Wysłany: Śro 12:24, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
Witam wszystkich po nawet sporej przerwie spowodowanej dosyć sięzko sejsą ale praktycznie mam ją już za sobą i wracam do gry i patrze że muszę się nieźle podciągnąć. Zakon trwa i mam nadzieje ze bedzie sie tak dalj rozwijał |
|
|
Demiurg Grzechu |
Wysłany: Wto 14:55, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jest takie stare powiedzenie ze, "mowa jest srebrem a milczenie zlotem" wiec niekoniecznie trzeba "paplac" ile wlezie na forum, zeby byc zgranym i preznym "zwiazkiem". Moze nie udzielam sie zbyt czesto na forum ale to jest najlepszy sojusz w jakim dotychczach mialem przyjemnosc byc!!! I nie chce zeby tak o sie rozpadl!- to nie wchodzi w gre A teraz cos weselszego, wszak dzisiaj sa Walnetynki wiec, sloganowe Kochajmy Sie ) Bawcie sie dzisiaj dobrze ze swoimi Polowkami!!! |
|
|
picoloo |
Wysłany: Wto 2:47, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
Bądźmy czujni i bierzmy czynny udział w życiu zakonu, bo wówczas dostąpimy zaszczytu przyglądania się jak "AZRAEL ... odbiera ludziom duszę w momencie ich śmierci".
A wówczas będziemy mogli nazywać się szeptem jego skrzydeł. |
|
|
Lestat |
Wysłany: Wto 1:52, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jak widac po powyzszych postach wszyscy jestesmy czujni tak samo na forum jak i w grze Na dominatora przyjdzie kiedys czas ale takiej swini (przepraszam za slownictwo i nie obrazajac swinek) jak on to jeszcze nie widzialem. |
|
|
trzaskas |
Wysłany: Pon 23:18, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
moim zdaniem ta ciezka praca ktora wlozylismy w tworzenie naszego sojuszu nie poszła na marne stalismy sie chyba najlepiej zgranym sojuszem na tym uni. Ja jestem dumny ze jestem Aniołem. Wszystkim znajomym daje nasz sojusz za wzor do nasladowania:)))) i wszyscy sa zazdrosni jak mamy super na forum i w sojuszu:)))) |
|
|
GAD |
Wysłany: Pon 23:17, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
powiem wam tak zawsze po maksymalnym skupieniu i wysilku przychodzi moment przeciazenia umyslu , znudzenie, przerwa ale wszystko minie i od mowa na forum zacznie sie zycie tylko trzeba znalesc jakis bodziec motywujacy do wiekszej aktywnosci:] |
|
|
ScottB |
Wysłany: Pon 22:53, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Każdemu z Was dziękuje za te słowa które są otuchą w tych - jak dla mnie - ciężkich chwilach... Ciesze się że jesteśmy w tym razem i naprawdę nie zamieniłbym tego na nic innego |
|
|
Elanor |
Wysłany: Pon 22:34, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja proponuje dominatorem sie nie przejmowac na razie - my mu zaufalismy -on to wykorzystal - predzej czy pozniej cos go trafi bo rownowaga musi byc!!
Nasz zakon nie umiera - - kazdy ma przeciesz wlasne zycie,troski,problemy i niestety choc by sie chcialo to czas czasem nie pozwala na 100 % zaangazowamia we wszystkie dziedziny funkconowania naszego zakonu dlatego tez Scott nie przejmuj sie - moze wszyscy osiagnelismy taka wspolnote duchowa ,ze slowa nie sa juz potrzebne |
|
|
picoloo |
Wysłany: Pon 21:55, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Też nie zgdzam się z opinią że zakon umiera. Poprostu nie ma o czym pisać na forum bo jesteśmy zlepkim ludków których łączy gra w "statki". A ta gra ma cel, i aby go osiągnąc musimy byc najlepszym sojuszem. Więc trzeba jak najszybciej zakończyć obecną wojnę, którą wygrywamy(domysł) i zacząć się jak najszybciej rozwijać, nie mając jawnego wroga na karku. A jeżeli to możliwe to po zakończeniu tej wojny trzeba zjechać tego całego dominatora i tyle. |
|
|
Flegmiasty |
Wysłany: Pon 21:27, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Zakon nie umiera tylko traci predkosc to normalne kiedy bylismy mlodym sojuszem to i bylo wiecej zycia teraz bedzie jak jest ale i tak jest dobrze Scott nie mow stalismy sie prawdziwa potega na Ogame a to sie chyba najbardziej liczy |
|
|
ScottB |
Wysłany: Pon 21:18, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Wczoraj sprawdziłem konto Nighthawk'a. Lord of the Wind skanował je namiętnie więc prawda jest to co Byku powiedział... Obecnie ustawiłem urlop dla Nighthawka więc jest bezpieczny.
Byku, ja też mam przeczucie... smutne ... nasz Zakon chyba powoli umiera.... Brak życia na forum...
Przyznaję że i ja troche zaniedbałem bo nie mam obecnie czasu pojawiac sie na GG i rozmawiać z Wami.
Postaram się to nadrobić w tym tygodniu. |
|
|
byku1407 |
Wysłany: Pon 17:49, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
I tak jak mówiłem ci Scott miałem racje. Dominator miał nas wszystkich w dupie.
Wrócił do swojego "dawnego" sojuszu PFO GAL i tak jak obiecywał nie tylko ciebie ale również Songoku od którego otrzymał te konto, że zostanie z nami i będzie lojalny odrazu wiedziałem, że mu nie wolo ufać. Ale żeby oszukać własnego kolegę z klasy. Może dla ciebie Songo to nie ma wielkiego znaczenia ale wiedz że ja jestem inny. Ja się już dowiedziałem wcześniej ile znaczą jego słowa. Był potulnym barankiem tylko kilka dni i tylko wtedy jak potrzebował konto po otrzymaniu bany. A ja myślałem, że tyjesteś trochę rozsądniejszy .... A teraz ci powiem i wszystkim innym Siostrom i Braciom, że jeśli się znowu nie mylę to nietylko będzie atakował Elanor i Flegmiastego ale również innych. (obym się mylił) ale przeczucie w ostatnich tyodniach mnie nie zawodzi więc radzę wam trzymcie się mocno i róbcie często fs. A i jeszcze jedno. Wszyscy w akademii się pewnie zastanawiali dlaczego byłen nieobecny przez kilka dni. Otóż odpowiedź jest prosta: Właśnie z powodu dominatora, ale po rozmowie ze Scott'em wróciłem.. |
|
|
trzaskas |
Wysłany: Śro 1:42, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
hhehehe to mi sie podoba widac na co idzie deuterek ))))) |
|
|
GAD |
Wysłany: Śro 1:03, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jak przykro ze Pulkownik go tak zjechal ;] Azrael jest z nami ;] to on dal mu natchnienie ;] |
|
|