Autor Wiadomość
rafalgd
PostWysłany: Czw 10:41, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Ja najcześciej Demanowke i Becherówke oraz wino wytrawne najcześciej bułgorskie. A piwo raczej tylko latem i obojetnie jak marka byle zeby było zwykle jasne.
Fallout Emperor
PostWysłany: Śro 19:16, 26 Kwi 2006    Temat postu:

TYSKIE I SOPLICA Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Maly
PostWysłany: Wto 22:50, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Lestast za Łomże Export masz umnie dozgonno pomoc na ogame a jak dojdzie do zjazdu to specjalnie dla Ciebie kupie Łomżę, jest po prostu super. Kiedy jestem na chacie, pod Łomżą to sie delektuje tym piwkiem a do Wawy na studia zawsze coś zabieram bo tu cieżko dostać. Poza tym Lech, Tyskie a ostatnio Doga. Z czystej smakuje mi Finlandia Crundberry. Co do winek to czasami z dziewczyną jakieś dobre a tch tańjszych szczerze powiem, że jeszcze nie próbowałem chociaż juz mam troche lat na karku.... Very Happy
Lestat
PostWysłany: Wto 22:32, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Wino tylko do obiadu Wink Carlo Rossi Kadarki itp te z ciut wyzszej połki bo po tych tanich flegmiasty to mozna sie niestrawnosci nabawic Very Happy Piłem kiedys potem przyszedl wieczor ciezki wieczor i zapamietalem to na dlugooo do dzis. Duzo taniego wina = pawie rozkladaja ogony. ehhh na sama mysl mna wstrzasa.

Piwo dobre na impreze i spotkanie z kumplami a jak juz to Żubr Wink no i Łomża Export Smile

A czystej nie biore do ust. Szybko mozna stracic kontrole a a pozytywne skutki zakrapianego spotkania przycmiewa ranek nastepnego dnia. Chuba wiecie co mam na myśli Very Happy
Flegmiasty
PostWysłany: Wto 20:32, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Tyskie to podstawa. Z flaszeczek to preferuje Bolsa. Wina rzadko pijam jesli juz to te najtansze bo sa tanie i dobre Very Happy
GAD
PostWysłany: Wto 20:04, 25 Kwi 2006    Temat postu:

A ja tylko pijam HARNAS-a no czasem wino:]
ScottB
PostWysłany: Wto 17:39, 25 Kwi 2006    Temat postu:

"Scott pewnie celibat" Wink dobre, ale nie słyszałem o trunku "celibat" Twisted Evil Preferuję Żywca i to od wielu, wielu lat. Wcześniej Lecha Premium.

Poza tym moim "Kochanie" lubimy wina półsłodkie - najchętniej Węgierskie i Bułgarskie.

Co do "celibatu" - jak się zejdzie dobre towarzystwo to nierzadko opuszczamy lokal na chwiejnych nogach... Ale to historia.... Cool
Songoku20
PostWysłany: Wto 15:42, 25 Kwi 2006    Temat postu: hehe wasze ulubione trunki

Jo tam proponuja sląskie swojskie WINO Twisted Evil
lub z Flachy LECHA Twisted Evil

nio i potem jakes mieszanki ale to zadko

a wy
Scott pewnie celibat heheheh

a najlepsze wino to SHATO-DE-JABOL Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group