Autor |
Wiadomość |
Feder |
Wysłany: Nie 23:11, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dzieki za pomoc |
|
|
ser rafaelllo |
Wysłany: Nie 13:21, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
sprawa zalatwiona franki napisałk. na twą prośbę fedara ominę w swych poszukiwaniach surówki. ale niech liczy sie z tym że kto nie robi fs,a traci flotę
Pozdrawiam |
|
|
ser rafaelllo |
Wysłany: Nie 12:34, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
napisalem notke dyplom do niego czekam na odpowiedz a ty nie zostawiaj surki na planetach bez obrony bo sam bym latal potakie ilosci sur bez obrony
pozdrawiam ser rafaelllo |
|
|
Feder |
Wysłany: Nie 1:33, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ale ten gosciu lecial na mnie po zaledwie 60K mety i ok 20K krychy a deuteru to prawie nic nie mialem. Rozwalil mnie dla przyjemnosci |
|
|
bratmsoka |
Wysłany: Sob 22:54, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Chetnie bym Ci pomogl, ale ie mam tam moona, a jak bym tam latal bez niego to jestem tak jak na patelni.staraj sie dwa razy na dzien surke przerzucic w bezpieczne miejsce.Rob to z rana i wieczora tak zeby tam zawsze bylo malo surki.Jak bedzie malo to napewno nie bedzie chcial leciec po nic . |
|
|
Feder |
Wysłany: Sob 20:02, 28 Kwi 2007 Temat postu: Prosba o pomoc |
|
Od pewnego czasu atakuje mnie i szpieguje Agresor Frankie (1:452:6). Zjechal mi juz trzy kolonie chociaz nie mialem na nich nic poza satelitami, a bylo ich ok 50. Niestety nie posiadam RW bo juz usunelem a co najgorsze nie moge nic zrobic bo jest lepszy odemnie. Dlatego prosze o pomoc lepszych graczy np. z sojuszu glownego o pomoc w tej sprawie. |
|
|