Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demiurg Grzechu
Kserownik
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Sob 9:46, 03 Lut 2007 Temat postu: Kryzys ?!? |
|
|
Słuchajcie zaczynamy się zachowywać jak dzieci w piaskownicy!! Niektórzy stwierdzili, że biorą zabawki i wynoszą się!! Co jest grane??? Może już spokojnie wyjaśnijmy całą tę sytuację i spróbujmy dojść do porozumienia.
Może już czas aby istnienie rady dobiegło końca, albo miało charakter bardziej otwarty, a decyzje podejmowane byłyby wspólnie demokratyczną większością głosów?? Wybierać członków rady można też po przedstawieniu indywidualnego sposobu rządzenia co uniknie ewentualnego wywyższania się kandydata. Każdy z was ma zapewne jakiś pomysł to może to jest dobre miejsce żeby coś zmienić.
O ile mi wiadomo w tym sojuszu każdy ma prawo wyrazić jasno swoje zdanie, więc do dzieła....
Baju i Pytonie, spokojnie, bez zbędnych nerwów, a Ty Msok zastanów się jeszcze nad decyzją!
Najprawdopodobniej nie będzie mnie dzisiaj zbyt często na forum ale jakoś trzeba uregulować ten temat i ktoś to musi zacząć.
Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pyton
Gość
|
Wysłany: Sob 12:30, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
dziękuje Grzechu za te słowa może nie śwaidomie poparleś moje zdniae które wyrazilem na chacie zanim przyszedleś
powiem tak zmiany muszą być jeszcze dzisiś trzeba podjąć ryzyko zastaniawianie sie nad niczym nic nie da musimy zaryzykować zrobić zmiany które albo nam wyjdą na dobre albo nam zaszkodzą ale do odważnych świat należy moze zmiany będą wymagaly drobnej selekcji ale dla zgrania to jest potrzebne i znowu powiem że w sojuszu gry battleknight nic nie stoi ponad zgranie nawet nie mieliśmy wątpliwości aby pozyć sie gracza top 20 ktory nie uczestniczyl w zyciu sojuszu zresztą nasz sojusz to elita ale jest tam świetna atmosfera nasz sojusz jest sojuszem a nsz cięzko tak nazwać ja już kiedys mialem zamiar zrobić to co baja ale nie mialem odwagi bo balem sie że to nic nie da i balem sie krytyki.
Ja postanowilem nie podejmowac pochopnej decyzji poczekam na przebieg zdarzeń jesli nie bęzie zadawalający nie mowie że ma być tak ja tutaj zaproponowalem są tez na pewno inne dobre wyjścia wiem że to może funkcjonować na 5 ale nie każdemu sie podba pomysli że jest anarchia czy ciś nie nie jest jest zgranie może nawet przyjaźn między kazdym i wspaniala wspolpraca wojny wykazjuja kto sie do nas nie nadaje i nie ma wachań jelsi ktoś nie pasuje to zy bylby top1 czy top 100 będzie musial sie pożegnać bo nam nie zalezy na pkt chociaż i tak je mamy odchądzą jedni nowi przychodza lepsi ludzie szanuja nas i wiedzą co i jak że trzeba sie angażowac tak jak to powinno być w sojuszu tam bylo mi wpsaniale wczoraj skończylem gre bo w zasadzie jest nudna ale będe z kolegami rozmawial:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
cubeo
Gość
|
Wysłany: Sob 13:58, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kryzys ?
Nie widze nic takiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
piro666
Gość
|
Wysłany: Sob 14:43, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pyton...sluchaj co powiem i rob jak uwazasz...
po pierwsze wyluzujkazdy popelnia bledy i zdaza sie naduzyc uprawnien...w tymwypadku jednak nie bylo to dla wlasnej kozysci zgodzisz sie??
po drogie masz racje w niektorych postulatach ale to nie znaczy ze na taka reakcje szefostwa od razu stajesz i tupiesz noga jak dziecko...przyjmij to jak facet i zrob wszystko zeby udowodnic (POSTEPOWANIEM) ze ze zostales zle osadzony zrozumiany itp,itd
po 3 to ze poczules sie tak a nie inaczej nie znaczy ze od razu musisz wystepowac z sojuszu czy zaprzestawac gry...na tej zasadzie ja powinienem wystapic z sojuszu zaraz na poczatku...(pamietacie akcje z opisem??) i pomimo ze nie spodobalo mi sie to jak mnie potraktowano i klolem jak szewc wpasowalem sie jakos w okolice i poimo tego ostrzezenia nadal w nieco lagodniejszej formie wyrazam zdanie od czasu do czasu...
koniec kazania...
AMEN
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maly
Redaktor
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śniadowo
|
Wysłany: Sob 14:54, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
pyton napisał: | dziękuje Grzechu za te słowa może nie śwaidomie poparleś moje zdniae które wyrazilem na chacie zanim przyszedleś
powiem tak zmiany muszą być jeszcze dzisiś trzeba podjąć ryzyko zastaniawianie sie nad niczym nic nie da musimy zaryzykować zrobić zmiany które albo nam wyjdą na dobre albo nam zaszkodzą ale do odważnych świat należy moze zmiany będą wymagaly drobnej selekcji ale dla zgrania to jest potrzebne i znowu powiem że w sojuszu gry battleknight nic nie stoi ponad zgranie nawet nie mieliśmy wątpliwości aby pozyć sie gracza top 20 ktory nie uczestniczyl w zyciu sojuszu zresztą nasz sojusz to elita ale jest tam świetna atmosfera nasz sojusz jest sojuszem a nsz cięzko tak nazwać ja już kiedys mialem zamiar zrobić to co baja ale nie mialem odwagi bo balem sie że to nic nie da i balem sie krytyki.
Ja postanowilem nie podejmowac pochopnej decyzji poczekam na przebieg zdarzeń jesli nie bęzie zadawalający nie mowie że ma być tak ja tutaj zaproponowalem są tez na pewno inne dobre wyjścia wiem że to może funkcjonować na 5 ale nie każdemu sie podba pomysli że jest anarchia czy ciś nie nie jest jest zgranie może nawet przyjaźn między kazdym i wspaniala wspolpraca wojny wykazjuja kto sie do nas nie nadaje i nie ma wachań jelsi ktoś nie pasuje to zy bylby top1 czy top 100 będzie musial sie pożegnać bo nam nie zalezy na pkt chociaż i tak je mamy odchądzą jedni nowi przychodza lepsi ludzie szanuja nas i wiedzą co i jak że trzeba sie angażowac tak jak to powinno być w sojuszu tam bylo mi wpsaniale wczoraj skończylem gre bo w zasadzie jest nudna ale będe z kolegami rozmawial:) |
Jakie zmiany proponujesz bo wiesz łatwo jest powiedzieć: POTRZEBNE SĄ ZMIANY co przez to rozumiesz??
Nasz zakon funkcjonuje od około półtora roku na tej samej zasadzie: Isnieje założyciel i rada. Rada jest wybierana pośród nas na zasadach które wprowadził jeszcze Scott. Rada wypełniała swoje zadania i wszystko wszystkim odpowiadało wiec prosze powiedz mi co chcesz zmienić?? Jakie zmiany??
Pamiętaj że ogame jest tylko grą. Jestesmy w różnym wieku itp jedni mają prace, inni sie uczą, inni studiują, nie każdy może być tak aktywny jakbysmy tego oczekiwali bo nikt od nikogo nie wymaga siedzenia 24h przy ogame.
Może te słowa zabrzmią dosyć mocno ale to z drugiej strony jest prawda: nikogo nie trzymamy na siłe wiec decyzja należy do Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kojack
Gość
|
Wysłany: Sob 15:47, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mocno powiedziane Mały. Zgodze się z Tobą. Sojusz sie dobrowolny. NIkogo nie można zmuszać na siły by został.
i Pyton to do Ciebie:
To że chcesz opuścić sojusz by osiągnąć swoje cele nie jest szantażem??
bo ja jakoś to tak odbieram.
|
|
Powrót do góry |
|
|
baja
Gość
|
Wysłany: Sob 16:15, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To ja tez sie wypowiem przeczytajcie moja wypowiedz w dziale sprawy biezace "moje przeprosiny"
http://www.wingsofazrael.fora.pl/viewtopic.php?t=2264
i maly cytat z mojej kolejnej wypowiedzi
"""Gad jest naj mniej winny jednakze on potrafil sie przyznac do winy , przeprosil, poddal sie opin no niestety nie kazdy to potrafi niektuzy nie przyjmuja cienia krytyki i to jest dlamnie nie do przyjecia """"
No i to by bylo na tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
|